piątek, 1 września 2017

Wielki test fotoobrazu :)

Kochani mam cudowną wiadomość: zostałam testerką firmy Saal Digital Polska :) Jej.. nawet nie wiecie jak się cieszę. W naszym domu już kilka lat wiszą fotoobrazy zrobione na płutnie. Jednak z biegiem lat, widać jak farba pęka i nie wyglądają już tak estetycznie jak w dniu zakupy. Dlatego już od jakiegoś czasu marzyłam o zakupie fotoobrazu na pleksi.

Zdziwieni? Tak właśnie taki fotoobraz jest cieńszy i lżejszy.


Do zamocowania dołączone są 2 uchwyty przyklejane na taśmę dwustronną. Należy odmierzyć wybraną przez siebie odległość i przytrzymać kilka sekund. Następnie by nasza operacja mocowania była skuteczna należy odczekać około 30 min. Jak jednak widać na załączonych zdjęciach mocowania sprawiają, że fotoobraz będzie odstawał trochę od ściany dlatego mamy również w komplecie takie przezroczyste silikonowe "guziki" które sprawiają że obraz jest w każdym miejscu równomiernie odsunięty od ściany. To co musimy kupić lub mieć dodatkowo gwoździe lub wkręty.

Co do zamówienie to jest banalnie proste- za pomocą strony https://www.facebook.com/saal.digital.polska/.
Znajdziemy tam informację, jak krok po kroku sprawić by nasze zdjęcie wyglądało jak najlepiej. Aplikacja sprawdza również jakość zdjęcia tak by piksele nigdzie nam nie uciekały :)

Polecamy na rodzinne fotografie

AZS jak sobie z tym radzić?

Wiem, że wiele-wielu z Was ma problem z AZS. Dotyczy to zarówno Was jak i Waszych dzieci. U nas pierwsze objawy atopowego zapalenia skóry pojawiły się tuż po urodzeniu. I jak to zwykle bywa raz jest lepiej a raz gorzej.
Comiesięczne wizyty u dermatologa nie mają końca, a do tego dochodzą wizyty u innych specjalistów tj:pulmonolog, alergolog. I tak mniej więcej 2 razy w miesiącu jesteśmy u lekarza. Ale co będę Wam tak narzekać skoro i wy macie podobne problemy. W okresie remisji jest dobrze, jednak zazwyczaj jest to okres od późnego października do grudnia, czyli przez większą część roku borykamy się z aktywnymi zmianami skóry. Uważamy na to co je Sebastian, jednak alergii wziewnych nie jesteśmy w stanie obejść.

Radzimy sobie najlepiej jak tylko potrafimy dlatego wybieramy dla Sebastianka najlepsze kosmetyki dostępne na polskim rynku. Ostatnio zmieniliśmy preparaty do kąpieli na Emotopic. Cała seria jest naprawdę okazała w różne produkty do pielęgnacji ciała. Całą linie można stosować już od pierwszych dni życia- są to produkty również dla dorosłych.



W skład serii wchodzą:
*kremowy żel myjący do codziennej pielęgnacji
*specjalny krem natłuszczający
*dermo-ochronny krem minerlany
*fizjologiczny szampon nawilżający w piance
*preparat 3 w 1 intensywnie natłuszczający do ciała
*balsam nawilżająco-natłyszczajacy do codziennej pielęgnacji
*krem emolientowy kojąco-zmiękczający do ciała
*emolientowy krem barierowy do twarzy i ciała

Już od miesiąca używamy całą rodziną tej serii. Stwierdzić mogę, że Seba mniej się drapie a jego skóra jest mniej szorstka. My również używamy tych produktów,zwłaszcza teraz gdy po lecie nasza skóra jest przesuszona.

Jak dla nas to jest strzał w 10 :)